"Renowacja" szali - wasze sposoby
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4

Włóczykij

Coosthe może masz sterylne warunki Wesoly

Trzeba od czasu do czasu zerknąć czy się nie dzieje coś złego i tyle. Karton, półka, worek, wszystko się nadaje na przechowanie Wesoly

Gość

Hmmm.... Czyli prac w pralce lub nie

??? Pytam, bo mam kilka szalikow unikatow, (no moze wiecej niz kilka

)

Aro

Prać

kamzmu

też piorę i nic się nie dzieje (zaczynałem od największych "gówien" i z różnych epok Mruga

i nic a się przydaje jak dostaniesz szal cały upierdolony)

Gość

Ok, Dzieki chlopaki za odpowiedz!!! Pozdro!

Hajdek1921

Orientuje się ktoś jak mogę ''wyprostować'' pogniecioną szarfę żeby na tym nie ucierpiała Wesoly

?

Gość

Panowie ma ktoś jakiś sposób na porozciągane szale? Przeleciałem temat i nie było konkretnej odpowiedzi. Dorwałem prawie 20-letni szaliczek ale jest on mocno rozciągnięty na długość. Szal oryginał, reedycji nie było więc to na pewno efekt użytkowania.

Gość

Ja mam jeden szal upierdolony klejem... przyklejałem zaczepy żeby powiesić szale na ścianie i zrobiłem to tak chujowo i jeszcze jak idiota od razu powiesiłem ten szal, że mi się przykleił do ściany, jak ściągnąłem to od razu z farbą... da radę jakoś to usunąć? np. wypłukać w gorącej wodzie albo spirytusem? czy raczej już nie ma ratunku? i proszę bez głupich komentarzy, wiem doskonale jak głupio to brzmi

cooshtee

Resztki farby najlepiej usunąć delikatnie ręką. A co do kleju, to zależy od tego jaki to klej... Woda ani spirytus nie pomogą na pewno. Potrzebny będzie jakiś rozpuszczalnik, ale będzie to substancja żrąca i najprawdopodobniej odbarwi szal w miejscu w którym go zastosujesz. Jeśli nie jest to jakiś megawartościowy szal to ja bym nie kombinował , bo może być jeszcze gorzej....

Aro

Weź jakiś inny i spróbuj metody o której mówił Cooshtee. Jak się nic nie stanie to kombinuj z tym, są różne rozpuszczalniki.