Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 22:03, 28 Kwi 2008 Temat postu: Sprawa pielęgnacji naszych maleństw |
|
|
Witam.
Zwracam się do was z pytaniem dotyczącym "pielęgnacji" naszych szalików.
Mam sporo szalików starszej daty, które wiszą sobie u mnie na ścianie i efekt jest taki, że powstają na nic mole
Czy wy również macie takie problemy ? Jeśli tak to radzicie ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Aro
Legia Warszawa
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-wo
|
Wysłany: Pon 22:53, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Mole??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:38, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiem, że to dziwne ale to prawda. Póki szale leżały na półce wszystko było ok. Ale od czasu ja powiesiłem na ścianie to po pokoju latają mi te małe cholerstwa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aro
Legia Warszawa
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-wo
|
Wysłany: Wto 17:10, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie nic nie lata
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:13, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie też
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gaju
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:55, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie tez luz;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:16, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też żadnej "entomologii" w domu nie zauważyłem.
Może to jakaś lokalna specyfika?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:44, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a może rzadko sprzątasz w domu i połasiły sie na kurz ?? , a tak serio, wypierz szale ręcznie, każdą sztukę, i.... schowaj do szafy. Moje szale wisiały 2 lata i żadne cholerstwo sie nie przyplątało, może rzeczywiście to lokalna specyfika
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 12:20, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hehe nie przesadzajcie ja też mieszkam na śląsku i nie mam problemów
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boss
cham bez szkoły
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: allegro.pl
|
Wysłany: Czw 12:38, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wywietrz pokój xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 9:26, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co każdy komentarz to bardziej genialny
Odnoszę wrażenie jakbyście myśleli, że mieszkam w jakiejś patologicznej rodzinie, gdzie słowo "sprzątam" nie funkcjonuje w powszechnym obiegu
Prać ręcznie mi się nie chciało, więc poszedłem do pralni chemicznej i pytam babki za ile mi wypiorą szaliki, a baba do mnie czy ja się dobrze czuje I po co taki chłop chce wyprać kilka szalików w pralni. No to mówię babie, że nie kilka tylko prawie 40 :wink: a ona, że nie mają takiej usługi w cenniku. Na końcu się jednak dogadaliśmy i zrobili mi porządnie te szaliczki, i już problemu nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aro
Legia Warszawa
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-wo
|
Wysłany: Nie 9:47, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No widzisz a jednak brud :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cooshtee
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:47, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam od dawna piorę szaliki w pralce i nigdy się nic nie stało. W miarę delikatny program, najlepiej bez wirówki i wszystko gra.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aro
Legia Warszawa
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-wo
|
Wysłany: Nie 10:20, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ty to chyba pol pralni dla siebie wynajmujesz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:30, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
aro napisał: | No widzisz a jednak brud :wink:  |
nie wiem co to było. one zostały niby nafaszerowane jakimiś chemikaliami, które mają im pomóc. Jak na razie wszystko ok :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:12, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja już zbieram 2 lata i nigdy ich nie czyściłem. Co jakis czas je wyjmuje i wytrzepuje Nigdy moli nie spotkalem ani innych gowien u mnie w szafce, czyli tam gdzie szaliczki sobie śpią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:07, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja piorę szaliki zawsze ręcznie, nie mam zaufania do pralki, która mogłaby mi je popruć jeszcze...a co do moli czy innych to nigdy nie widziałem...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 10:16, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnie wyprałem ponad 100 szali w pralce (oczywiscie nie za jednym razem:D) w temperaturze 40 stopni, proszkiem do kolorów i wszystko jest ok, szaliczki odzyskały swój kolor i ładnie pachniały, nie rozciągneły się. ani nie zmechaciły
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cooshtee
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:41, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wiele razy prałem szale i kolory akurat bez problemów mieszałem. Najlepiej jednak niska temperatura (30-40) i bez wirówki, to się nie poskręcają. Czasem dostaję szale tak śmierdzące, że aż nei da się ich nie wyprać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:05, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przeprałem w ten sposób 260 szalików i wszystko gra
[/quote]a ja wszystkie recznie , idzie na leb dostac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|