|
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 12:04, 23 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wsadzili do samolotu dwóch pilotów: chińczyka i żyda. Nie znali się wcześniej, więc lecą i tak krzywo na siebie patrzą bez słowa.. W końcu żyd mówi:
- ja to was cholera chinoli nie lubię..
- czemu? - pyta chińczyk
- a bo wy żeście zbombardowali pearl harbor - odpowiada
- to nie my! to japończycy!
- chinczycy, wietnamczycy, japończycy, wszystko jeden C, wszystko żółte..
Lecą dalej, cisza cały czas.. w koncu odzywa się chińczyk:
- a ja to was żydów też nie lubię!
- a czemu?
- a bo wy żeście Titanica zatopili!
- to nie my. To był iceberg (góra lodowa)
- Iceberg, Goldberg, Rosenberg.. jeden C!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:12, 26 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hans kazał Żydom ustawić sie na placu
i chodzic w kółku jeden za drugim.Złapał karabin i zaczał do nich strzelac,po czym wział mikrofon i mówi:W dzisiejszy losowaniu Zydolotka padly nastepujace
numery:.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:58, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Lekarz przedstawia facetowi wyniki badań;
- No muszę przyznać, że jest Pan w doskonałej formie...wszystkie badania wyszły znakomicie, krew w porządku,
cholesterol w normie. Założę się, że z seksem też nie ma najmniejszych problemów.
- No uprawiam tak ze 3 razy w tygodniu.
- Z taką kondycją, to mógłby Pan nawet ze 3 razy dziennie.
- W sumie mógłbym...ale wie doktor, jak ma przejebane proboszcz na małej parafii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bacca
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK
|
Wysłany: Śro 10:36, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hiphopowiec złowił złota rybkę. Oczywiście jak mówi tradycja i takie tam, miał życzenie, itp. W końcu rybka mówi:
- Ok, twoje życzenie spełni się.
- Kiedy? - pyta gość.
- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.
Kolo zadowolony wielce pobiegl wiec do domu.
Kiedy już spał, obudziło go stukanie do drzwi.
Otwiera drzwi i widzi płonący krzyż na placu przed domem. Obok sześć zakapturzonych, ubranych na biało osób. Przywódca grupy podszedł do niego, i trzymając w ręku linę pyta :
- To ty chłopcze chciałeś bujać się jak czarni ?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
cooshtee
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:40, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:31, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stal samotnie. Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze - odpowiedział chłopiec.
- Chłopcy cię biją?
- Nie.
- To dlaczego nie biegasz razem z nimi?
- Bo jestem bramkarzem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaju
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:56, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak się bawi, tak się bawi ...
LECH POZNAŃ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:40, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gaju napisał: | http://www.weszlo.com/news/9632-Internat_Lecha_Poznan_tak_sie_ksztalca_mlodzi_pilkarze
Tak się bawi, tak się bawi ...
LECH POZNAŃ |
Może to kibiców innych drużyn śmieszyć, ale według mnie to żenada..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 10:05, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Każdemu po liściu na mieście i może się ogarną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaju
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:19, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście moim zdaniem to także żenada...
Wstyd i tyle.
I nie mówię o zabawie czy piciu... to wydaje sie normalne, i czy piłkarze czy nie piłkarze to mogą sobie na to raz na jakiś czas pozwolić...
Ale styl "zabawy" ... hmm bez komentarza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:56, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Apteka.
Z hukiem otwierają się drzwi i do środka wpada rozsierdzona kobieta:
- Jak masz na imię? - pyta obcesowo młodą farmaceutkę nie zważając
na klientów.
- Zofia - odpowiada zdziwiona sprzedawczyni.
- A Ania gdzie?
- Tydzień temu się zwolniła...
- Suka! Znajdę i zabiję! - Pogroziła kobieta i trzaskając ponownie
drzwiami wychodzi z apteki. W aptece zapada niezręczna cisza. Po
chwili drzwi się otwierają i ponownie wpada do środka ta sama kobieta. Od
progu krzyczy do młodej farmaceutki:
- Ciebie też zabiję, jeżeli będziesz zawracała głowę mojemu mężowi!
Drzwi się zamykają i znowu zaległa cisza, którą po chwili przerywa
młoda farmaceutka:
- Ani imienia, ani nazwiska... I co ja teraz mam zrobić? Z nikim się
nie mam kochać?
W przedziale wagonu jedzie mama z małym synkiem. Naprzeciw siedzi zadbany pan w średnim wieku.
- Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta chłopiec.
- Nie.
- A samochód pan ma?
- Tak, mam.
- A dużo pan zarabia?
- Owszem, niemało.
- Mamusiu, o co jeszcze miałem zapytać tego pana?
Żona do męża :
- od dziś koniec z gotowaniem , sprzątaniem , praniem , zmywaniem itp....
Mąż na to :
- Leć żono szybko do apteki!
- Po co?
- Po Stoperan bo chyba Cię posrało!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:38, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
rodek Pacyfiku, tratwa, a na niej czterech rozbitkow: Polak, Niemiec, Rusek i murzyn. Płyną tą tratwą już kilkanaście dni, skończyły im się zapasy jedzenia, dalej tak nie pociągną. Wiadome jest, że muszą kogoś zabić i go zjeść. Polak i Rusek spojrzeniem komunikują się i atakują murzyna. Niemiec przerywa:
- Panowie, panowie, co jest? Co on zrobił, przecież to niesprawiedliwe, że akurat jego chcecie zjeść. Proponuję tak: będziemy zadawać pytania, a kto nie odpowie lub udzieli złej odpowiedzi, tego zabijemy. No to murzyn do Niemca:
- Kto zrzucił bombę na Hiroszime?
- USA
Niemiec do Polaka:
- W ktorym roku?
- W 1945
Polak do Ruska:
- Ile osób zginęło?
- 60 tysięcy
Rusek do murzyna:
- Nazwiska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:12, 16 Kwi 2012 Temat postu: sfa |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:30, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
jesteś popularny
|
|
Powrót do góry |
|
|
ArekRTS
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:18, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dwoch Polaków zwiedza piramide w Egipcie. Wchodza korytarzem coraz glebiej,
robi sie nieprzyjemnie, wilgotno i zimno. Strach ich przeleciał, w koncu
Jeden mówi do drugiego:
- dobra, Marian... Pisz "ch*j" na ścianie i wychodzimy...
- Mogę prosić o rękę pańskiej córki?
- A co, nie masz swojej? - zażartował ojciec.
- Mam, ale już zmęczona. - zażartował chłopak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gór
|
Wysłany: Sob 11:49, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jaś wrócił ujarany do domu. Stwierdził, że schowa się przed starymi, żeby go nie zobaczyli w takim stanie. Biegnie do kuchni, uchyla lekko drzwi patrzy, a tam stary siedzi! Zamyka i myśli "skoro stary siedzi w kuchni to na pewno nie ma go w moim pokoju". No to Jasiu biegiem do swojego pokoju, uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Myśli "skoro stary siedzi w kuchni i w moim pokoju to na pewno nie ma go w sypialni". Jasiu biegnie do sypialni uchyla lekko drzwi, patrzy, a tam stary siedzi! Nagle słyszy głos "jeszcze raz gnoju otworzysz drzwi do kibla to Cię zajebie!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gór
|
Wysłany: Wto 19:51, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Amerykanie wykonują pierwszy w historii lot na Marsa. Statek kosmiczny wylądował, wszystko cacy, przygotowują się do wyjścia. Nagle pod wyjście podbija dwóch małych zielonych Marsjan i spawają im drzwi. Amerykanie w ciężkim szoku, no ale ch.j, trzeba jakoś wyjść. Męczą się z drzwiami godzinę, dwie, trzy, w końcu po czterech jakoś je wyważyli. W tym czasie pod statkiem zebrała się już większa grupa małych, zielonych skurwieli.
- Dlaczego zaspawaliście nam wejście? - pytają Amerykanie.
- A sorry, ale tradycyjnie wszystkim nowym tak tu robimy, a niedawno byli tutaj Polacy, im też zaspawaliśmy, ale oni już po paru minutach byli na zewnątrz i jeszcze prezenty rozdawali.
- Polacy??? Tutaj??? Jakie ku*** prezenty?
- Wpierdol to sie nazywało czy coś, ale wszyscy dostali.
Chłopi na wsi wymyślili,że krowa powinna dać tyle mleka ile wypije wody.Więc wsadzili jej łeb do strumyka.Jeden trzymał łeb a drugi doił.I w pewnym momencie krowa zesrała im się do wiadra,a chłop dojący krzyknął:
-Janusz weś jej łeb wyżej bo mułu zassała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Włóczykij
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gór
|
Wysłany: Wto 22:30, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dawać Panowie i Panie jakieś dobre dowcipy, najlepiej wulgarne, chamskie i zboczone
|
|
Powrót do góry |
|
|
danielMKS
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KAJETANÓW/KIELCE
|
Wysłany: Wto 22:51, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Pracował sobie murzyn w zakładzie na stolarce,i pewnego dnia ujebało mu 2 palce u ręki .Poszedł do lekarza i truje mu żeby przyszył mu palce,lekarz mówi że przyszyje no ale ma tylko białe ,zrozpaczony murzyn zgadza się na propozycje lekarza no i już po całym zabiegu jedzie sobie do domu tramwajem i trzyma się rurki,obok niego stoją i rozmawiają sobie jakieś starsze babki i nagle jedna mówi do drugiej ,patrz Gienia pan kominiarz od dziewczyny wraca
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|