|
|
Autor |
Wiadomość |
Igor
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mielec
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Pią 16:17, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 23:16, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dresiarz podjeżdża beemką pod okna na blokowisku i drze się:
- Zajebala! Zajebala! Za-je-ba-laaaa!!!
Z okna wychyla sie laska:
- Izabela, kretynie, Izabela!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Pią 17:20, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
- Jakie były dwa najpopularniejsze imiona w PRL?
- Iza i Ania, bo w kolejce stało się iza masłem, iza chlebem, iza cukrem, a w sklepach nie było ani masła, ani chleba, ani cukru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Pią 21:17, 24 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Pijany mąż wraca do domu. Żona zaczyna awanturę i wymownie pokazuje palcem na zegarek. Na to mąż:
- Wielkie halo! Jak mój ojciec wracał do domu to mu matka pokazywała kalendarz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Wto 21:07, 19 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciągle jestem wk@?@iona, wszyscy mnie wk@?@iają, a
najbardziej wk@?@ia mnie to, że wszystko mnie wk@?@ia, proszę mi pomóc!
- Czy próbowała Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w
lesie, parku wśród śpiewu ptaków, spacerując boso po trawie. Kontakt z
przyrodą bardzo pomaga.
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wk@?@iają, bo drą ryje, w trawie pełno
robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie
wkurwia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią,
przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego też próbowałam - piana mnie wk@?@ia, bo
szczypie w oczy, muzyka mnie wk@?@ia, ta nastrojowa najbardziej mnie
wk@?@ia, a te olejki zapachowe, to dopiero wk@?@iające, kleją się, lepią,
plamią... Nie, nie olejki najbardziej mnie wkurwiają!
- No dobrze, to może seks. Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Seks !? A co to takiego?
- Nie wie Pani co to seks !? No dobrze, zaraz Pani pokaże, proszę za
parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie,
spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać
sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę się zdecydować. Wkłada Pan czy wyciąga, bo
już mnie pan zaczyna wk@?@iać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:28, 25 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Marek napisał: | - Jakie były dwa najpopularniejsze imiona w PRL?
- Iza i Ania, bo w kolejce stało się iza masłem, iza chlebem, iza cukrem, a w sklepach nie było ani masła, ani chleba, ani cukru. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Wto 14:18, 02 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Stary rabin zdecydował, że opuści Związek Radziecki i wróci do Izraela. Gdy przeszukiwano go na lotnisku, ochrona znalazła u niego popiersie Lenina.
- Co to jest? Spytał celnik.
- Co to jest? Co to jest?! Nie pytaj się "co", tylko "kto". To sam Towarzysz Lenin, geniusz, myśliciel, twórca najwspanialszego systemu świata!
Celnik zaśmiał się i przepuścił żyda przez bramki.
Rabin przyleciał do Izraela, gdzie sytuacja się powtórzyła.
- Co to jest? Pyta celnik.
- Co to jest? Co to jest? Nie pytaj się "co", tylko "kto". To Lenin, zawszony komunista, gdy wrócę do domu, umieszczę go w toalecie.
Celnik zaśmiał się i bez problemu przepuścił rabina.
Gdy rabin wrócił do swojego rodzinnego domu w Jeruzalem, jego wnuk zobaczył popiersie i zapytał.
- Kto to jest?
- Nie "kto to jest", tylko raczej "co to jest". To, moje drogie dziecko, jest 5kg szczerego złota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Gość
|
Wysłany: Śro 19:29, 10 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Student tańczy na dyskotece z dziewczyną. Nagle osłabł. Mdleje.
Dziewczyna krzyczy:
- Wody! Dajcie mu wody!
Student otwiera oczy i szepcze:
- I kawałek chleba...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aro
Legia Warszawa
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: L-wo
|
Wysłany: Śro 19:40, 10 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Na statku stary bosman zaciaga sie fajką. Podchodzi do niego marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób. Do tytoniu dodaję zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, zeszli na ląd, a po powrocie na poklad marynarz podchodzi do bosmana i wręcza mu fajkę mówiac:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobilem jak pan radził! Bosman wciaga dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Za blisko dupy rwiesz synu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
JagiellonczykH
Dołączył: 10 Cze 2015
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:06, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Przychodzi baba do lekarza a lekarz tez baba
|
|
Powrót do góry |
|
|
cooshtee
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:54, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem.
Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi :
- Młodzieńcze, wiesz, że jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko
powypadają ci zęby.
Chłopaczek popatrzył na gościa i odpowiedział :
- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.
- Tak ??? A też jadł tyle cukierków ?
- Nie, on się po prostu nie wpierdalał w nie swoje sprawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cooshtee
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:41, 30 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:02, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W związku z niezbyt mądrą blokadą publikacji linków bez trzech napisanych postów - prezentuje 3 posty kolejno pod sobą:
Niedźwiedź zakazał robienia kupy w lesie. Jednego razu zając nie wytrzymał, a na jego nieszczęście nieopodal akurat przechodził niedźwiedź. Niedźwiedź pyta:
- Co tam masz, zajączku?
- Nic...
- Gadaj! Co tam masz?
- Motylka...
- To pokaż!
- Nie, bo odleci...
- No to trudno!
W końcu zająć zmiękł, podniósł łapki i krzyczy:
- No nie! Odleciał! A jaką wielką kupę zostawił!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:02, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza:
- Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! – tłumaczy żołnierz.
- Tak, tak… – mówi nieśmiało chłopiec. – Wszyscy tak mówią...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:04, 02 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
- Zbychu, słuchaj... Kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
- Ale co, panie Januszu?
- Usta jej zaklej taśmą albo co...
Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła:
- Panie Januszu, jest OK?
- Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie:
- I co, może być?
- Tak.
I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje:
- Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę!
- Czemu?
- Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
KujawiakLP
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:48, 24 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jechałem wczoraj do pracy autobusem. Na jednym przystanku wsiadła cyganka i zaczęła żebrać wśród pasażerów. Nie spodobało się to jednemu dresiarzowi i bez pardonu złapał ją za łeb i wywalił na najbliższym przystanku.
Myślicie że ktoś zareagował, coś powiedział?
Nie!
Jedna tylko elegancka starsza pani podeszła do tego karka
i powiedziała:
Proszę pana, a tam z przodu to siedzi jeszcze murzyn.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 4:03, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Józek! Zagadka: czym różni się zasłona od papieru toaletowego?
-Nie wiem.
-Czyli to Ty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 4:08, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu zostawiłem samochód na parkingu. Gdy wróciłem, zobaczyłem, że mam uszkodzony zderzak i światła z tyłu auta. Za wycieraczką znalazłem kartkę z następującym tekstem:
"Właśnie przez przypadek wycofałem w twój samochód. Widziało to całkiem sporo osób.
Myślą, że teraz zapisuję ci swoje dane. Jak widzisz nie."
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|